Jak można nie kochać psa?
Kto poliże i łapę da?
Kto przybiegnie na zawołanie?
Kto pocieszy pierwszy
Gdy coś tylko się stanie ?
Kto zajadle broni jak
lew?
Ukoi łzy, zamerda ogonem
I staje się cud!
Wszystkiemu wbrew...
Nie mówi, a rozumie w lot
(jedynie go rozprasza kot)
Stworzony do wierności
Stworzony do czułości
Stworzony do kochania!
............................................
Zatem- jak można nie kochać psa?
domowe archiwum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz