Nabrzmiewa owoc lata
Soki spływają do słoja
Gdzieś po wybojach
Idzie jesiennym tropem
Kolejna pora, czeka na kosze
W sadzie, cieniem kładzie
Napuszone obłoki…
Chwytajmy promienie
Jeszcze te letnie
Te spowite zielenią
Zanim przejdą w ochrę
W cienistej alei…
zdjęcie- pinterest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz