Powered By Blogger

Zamiast wstępu

"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/

Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują


środa, 2 października 2024

***


Jeszcze przymierze jesieni i lata

Ale  wkrada  się zimny powiew

By za chwilę słońce mogło olśnić

raz jeszcze i jeszcze, i jeszcze… 

Motyl zatrzepocze skrzydłami

Zaklina kolory lata

I nasturcje płomiennie czarują

Ratują , ratują, co się da.

Same siebie oszukują,

bo wypalą się niebawem 

zimnym oszronionym  świtem 

Patrzę w lustro przelotnie

Coraz bardziej blednie

Jak to niebo za oknem.

K. Woś , 2024 r. 

zdj. własne



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz