"Znów wędrujemy"
Znów wędrujemy
ciepłym krajem,
malachitową łąką
morza.
Ptaki powrotne
umierają
wśród pomarańczy na
rozdrożach.
Na fioletowoszarych
łąkach
niebo rozpina
płynność arkad.
Pejzaż w powieki
miękko wsiąka,
zakrzepła sól na
nagich wargach.
A wieczorami w
prądach zatok
noc liże morze słodką
grzywą.
Jak miękkie gruszki
brzmieje lato
wiatrem sparzone jak
pokrzywą.
Przed fontannami
perłowymi
noc winogrona gwiazd
rozdaje.
Znów wędrujemy ciepłą
ziemią,
znów wędrujemy ciepłym
krajem.
To jeden z pierwszych wierszy genialnego poety, powstał w 1938 roku
![]() |
Jan Stanisławski "Lato"- pizakotekazascianek |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz