Powered By Blogger

Zamiast wstępu

"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/

Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują


sobota, 17 grudnia 2011

Dywagacje kobiety dojrzałej, cd.









Kobieta szukała czegoś na półce z książkami..Dawno nie wdziane zdjęcie wypadło nagle z jednej z przetrząsanych przez nią książek. Był to stary podręcznik, ostatni raz korzystała z niego chyba jeszcze na studiach. Oprócz zdjęcia – czarno- białego, na którym widniała grupka młodych uśmiechniętych ludzi, spadło coś jeszcze… Niebieska koperta, w czasach PRL-u bardzo powszechnie stosowana we wszelkiego rodzaju przesyłkach. Błękit i jego intensywność mocno poszarzały.. Czas zrobił swoje- pomyślała kobieta…. Wiedziona jednak ciekawością zajrzała do koperty, wyjęła zeń małą złożoną na pół kartkę, wyrwaną zapewne z jakiegoś zeszytu… Na kartce drobnym pismem, trudnym do określenia, wyartykułował ktoś swe uczucia do niej… Mówiły o planach , i o miłości… Pod wyznaniem widniał podpis trudny już teraz do odszyfrowania… Ale czy to miało w tej chwili jakiekolwiek znaczenie?  Kobieta złożyła list, schowała kopertę, wsuwając ją wraz z podręcznikiem na najwyższą półkę regału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz