Powered By Blogger

Zamiast wstępu

"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/

Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują


piątek, 24 marca 2017

Trele kosa

Budzi  nas o świcie
Jeszcze szaro i mgliście
Dzień wyrwany ze snu
Przeciera oczy słońce
A śpiewak rozanielony
Koncert zaczyna.


Chłod go nie zraża
Pochłonięty  śpiewem
Wytrwale trele głosi
Ulubienicę prosi , by
Gniazdko z nim uwiła.

Ta obok paraduje
Koncertu nasluchuje
Dumna  ,spaceruje
Dostojnie po trawie
A on już jak w amoku
Dotrzymuje jej kroku.

I marzy, że niebawem
Zbiorą gałązki, patyczki
Będą wić gniazdo,
Będą karmić młode
Będą sobie na osłodę
Wzlatywać w obłoki.
..................................

A teraz śpiewa, śpiewa
Śpiewa wytrwale, zapamiętale
By podbić serce wybranki.


Galeria internetowa- zdjęcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz