" Jeden młody diabeł zapytał starego : Jak ci się udało
zaprowadzić do piekła aż tyle dusz? Stary diabeł odpowiedział : Wzbudziłem w
nich strach! Odpowiedział młody :
Super robota! A czego się bali? Wojen? Głodu? Odpowiedział
stary :Nie, bali się choroby!
Na to młody : czy to znaczy, że nie zachorowali? Nie umarli?
Nie było dla nich ratunku ?
Stary odpowiedział : ależ nie,...zachorowali, umarli, a
ratunek był. Młody diabeł zdziwiony odpowiedział : to w takim razie nie
rozumiem???
Stary odpowiedział :
Wiesz oni wierzyli, że jedyną rzeczą, którą muszą zatrzymać
każdym kosztem przy sobie jest ich życie. Przestali się przytulać, witać ze
sobą. Oddalili się od siebie. Zrezygnowali ze wszystkich kontaktów
społecznych i z wszystkiego co było
ludzkie! Później skończyły im się pieniądze, stracili pracę, ale to był ich
wybór, bo bali się o swoje życie, dlatego zrezygnowali z pracy nie mając nawet
chleba. Wierzyli ślepo we wszystko, to co słyszeli i czytali w gazetach.
Zrezygnowali z wolności, nie wychodzili z własnych domów dosłownie nigdzie.
Przestali odwiedzać rodzinę i przyjaciół. Świat zamienił się w taki obóz
koncentracyjny bez przymuszania ich do niewoli. Zaakceptowali wszystko!!!
Tylko dlatego, by przeżyć chociaż jeszcze jeden mizerny
dzień.... I tak żyjąc, umierali każdego dnia!!!
I właśnie w taki oto sposób było mi bardzo łatwo zabrać ich mizerne
dusze do piekła ..... „
C.S. Lewis - "Listy starego diabła do młodego '' ( 1942 r.)
zdjęcie- galeria internetowa- tapetus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz