Zastygła ziemia zmęczona
Trawy na wietrze zaschły
Konary drzew jak kołyski
Pochylone wśród mgły.
Szybko dzień umyka
Ziewa w połaci chmur
Szuka ciepła i znika
Gdzieś hen, daleko...
Mami nas wieczór ulotnymi
Światłami, choinki miraże...
We śnie tylko letnie witraże
W pamięci okna je wklejam.
Zdjęcie - własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz