Myślałam - jak dobrze, mam brata
On mnie wesprze, da radę, przytuli
Myślałam - jak dobrze, jest kolega
Nie zawiedzie, zapyta, co dolega.
Myślałam tak i wierzyłam
W zapewnienia. Coż- słowa !
Tylko słowa. Złe czasy nastają
Nieliczni wspierają, pocieszają.
Minął zły czas, los figle płata
Jest sukces, ale patrzę , że on
Niektórych zasmucił i porzucił
Mnie " druh ", nie słyszę brata.
Wiem już , kto jest przyjacielem.
Kto wrogiem, kto dobrze życzy
Grono mi bliskie tylko zostało
Nieliczne- lecz tylko ono się liczy !
Zamiast wstępu
"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/
Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
czwartek, 14 grudnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz