Powered By Blogger

Zamiast wstępu

"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/

Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują


niedziela, 3 grudnia 2017

Uleciał duch..

Z szuflad mych
                ****
Zanikł duch w narodzie, odleciały
Hen gdzieś pióropusze hełmów
Rycerzy, wojaków, bohaterów
Bez skazy. Zostały karykatury
W cenie schamienie. Walka
Trwa na słowa , coraz bardziej
Jak na jarmarku. Biegają panowie
W garniturkach z laptopami
Inni zaś ogoleni, do walki gotowi
Zieją nienawiścią i głupotą
A ci pierwsi obojętnością , miernotą
A gdzie rycerze? Gdzie?!
Don Kichot jakiś  błąka się
Jeden niezawodny, ale niemodny
To może Sancho Pansa się nada?
........................................................
Nadchodzi giermków gromada
Jest zatem nadzieja, jeszcze....
2017 r.

Obraz- Pablo Picasso

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz