Świat jak w negatywie
Czarne niebo, biała ziemia
I wrony dobitne na śniegu
Konary drzew w ramówce bieli
Błękity pierzchły i słońce
Pofrunęło hen , za chmury
Światła mało , niemal szaro
Jakby całe niemal skryło się
Pod nakryciem- już gotowe
Do sesji w zimowym atelier.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz