Zamiast wstępu
"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/
Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
wtorek, 1 stycznia 2019
Memento mori
Pierwszy raz zetknęłam się z tą dewizą jako małe dziecko. Ktoś ze starszych osób objaśnił mi, co znaczą te tajemnicze słowa. Podsycały mą ciekawość, bo znajdowały się w formie napisu tuż nad bramą cmentarza. Nie lubiłam tych słów, pokrętnie uformowanych przez jakiegoś ślusarza. Pamiętaj o śmierci..Pamiętaj. Wokół mogiły, znicze, kondukty żałobne. Memento mori. Zamykał ktoś bramę, a nad nią trwale zapisane słowa. Każdy wracał do swych codziennych zajęć, do domu, do pracy...Potem czytałam trochę tekstów z okresu średniowiecza. Mamy tę epokę za czas ciemnoty, polowań na czarownice, odpustów, stosów, wypraw krzyżowych...Ale z drugiej strony - powstawały piękne katedry, uczelnie, budowano miasta. Polowania na czarownice i Inkwizycja, wojny religijne to już właściwie czas renesansu, a kobiety palono na stosach jeszcze bardzo długo. W średniowieczu owszem zniszczono wszystko , co stworzyła poprzednia epoka,ale tamta też opływała w krwi. XX wiek- jakże wspaniały ! Kultura, literatura, odkrycia naukowe..Ale zafundował nam niewyobrażalne dotąd sposoby unicestwiania ludzi, to czas komór gazowych, rewolucji, segregacji rasowej...W średniowieczu nikomu się to chyba nawet nie przyśniło.
Memento mori..Jakieś bractwo zakonne ukuło to jako swoje przesłanie. Teraz wiem, jak bardzo jest mądre. Nie lubiłam go, bo kojarzyłam je tylko z bramą cmentarną. Jednak ono ma pozytywny aspekt. Pamiętaj o śmierci. Tak, bo ona jest nieuchronna i nie wiesz , kiedy przyjdzie na ciebie kolej. Ciesz się zatem tym , że żyjesz, jesteś zdrowy, masz wokół bliskich, oddychasz, podziwiasz kwiaty, bawisz się z psem, przytulasz swoje dziecko, kochasz, planujesz... Korzystaj zatem i jak śpiewał Rysiek Riedel - żyj i uśmiechaj się do ludzi, ale memento mori.
2018,KW
Zdjęcie własne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz