Wpadła dziś do mnie
Na chwilę chwilę
Wolność
Jak niebieski ptak
Zamajaczyła w poranku
Przedwiośnia
W śpiewie ptaków
W zapamiętanym śnie
I w zapomnianym
A potem rozbiła się
W pustych słowach
Sąsiada krzyku
W rozbijanym mięsie
Na kotleta...
W ryku radia , modłach
W rytuale
W rutynie dnia
Zmrok, zaraz sen
Z wolnością
KW, 2019 r.
zdjęcie- galeria internetowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz