To taki piękny kraj
Jakie tu nieba uroki
Już wieszcz się zachwycał
Tadeusz przedkładał
Nad włoskie błękity
Nasze zmienne widoki
Obłoków- piękne, bo zmienne
Niebo nasze, takie
przaśne
Czasem, że łezka poleci
Dlaczego w polskim sercu
Tyle, tyle jadu , tyle jadu?
Przecież tu węży i żmij
Za wiele nie mamy
Skrawki puszczy wycinamy.
I znów z gęsim kluczem
Odleci gromada dzieci
Naszych, bo tu miejsca
Za mało..Za mało?
Co z nami się stało?
A może nic, może
Zawsze tacy byliśmy
Może wciąż nie obudziliśmy się
Z chocholego pląsu…
zdjęcie- własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz