zdjęcie- własne
Zamiast wstępu
"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/
Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
wtorek, 5 maja 2020
Raport z miasteczka( w czasach zarazy) cz. VIII. Ukoronowanie
Nazwa wirusa coraz bardziej utwierdza mnie, że jest bardzo adekwatna – bo ten ukoronowany panuje cały czas. Ogarnął naszą rzeczywistość, nasze myśli, determinuje wszelkie zajęcia, słowa. Przewartościowaliśmy wiele spraw. Tkwię nadal w domu, działam on-line. Pracuję w ogrodzie już nie on- line i coraz częściej przychodzą mi od głowy słowa wiersza Miłosza , tej Piosenki, w której staruszek przewiązujący pomidory mówi o końcu świata. . Tak, koniec jakiegoś świata. Nie, nasza planeta nie zostanie raczej unicestwiona. Ona sobie krąży zgodnie ze swym rytmem, kwitną kwiaty, ptaki radosne, normalnie – jak to na wiosnę. Ale my chyba zakończyliśmy jakiś etap. Mówimy , że to minie, że to się skończy. Na pewno się skończy. Wyjdziemy na ulicę, na rynek miasteczka, więcej ludzi pojawi się w parku, w sklepach. Jednak chyba nie będzie wiele sklepów, zakładów, bo splajtują. Na jutro miałam bilet na spektakl do teatru, ale nie działa teatr. Czy po miesiącach niebytu będzie funkcjonował bez problemów? Na pewno wiele osób straci pracę. Może niektórym zajrzy w oczy bieda i głód? A ja mam jeszcze do wysiania ogórki…Ale jakiś zimny wiatr wieje, odłożę ten siew na jutro może. Za oknem znów błękit i piękne białe obłoki, bez , a w tle bujna sosna. Ukoronowany Korona. Sami chyba tę koronę sobie wypreparowaliśmy. My sami. Homo, teraz ledwie sapiens.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz