Zamiast wstępu
"Każdego dnia trzeba posłuchać choćby krótkiej piosenki, przeczytać dobry wiersz, obejrzeć piękny obraz, a także, jeśli to możliwe powiedzieć parę rozsądnych słów." /J.W. Goethe/
Rozważania, wspomnienia, próby literackie
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
pozbierane z szuflad, dzienniczków, blogów moich....
To, co mnie boli, cieszy, zastanawia, zadziwia, inspiruje. Słowa i dzieła innych, które przyciągnęły moją uwagę.
Ludzie, miejsca, zdarzenia, które
chcę utrwalić, bo na to zasługują
sobota, 30 września 2017
Jesienny zachód
Za oknem amfiteatr
Ostatki czerwieni słońca
W pogorzelisku dnia
Pierzyny chmur
Otulają mroki nocy
Grantowy cień zachodu
Wznosi się coraz wyżej
Sosny jeszcze plątaniną
Gałęzi wzory wklejają
W różowo-błękitne tło
Na północy jarzą się
Pierwsze gwiazdy nieśmiało.
2017 r
Zdjęcie - galeria internetowa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz