Patrzę na obraz Beksińskiego, galeria on- line. Teraz wszystko jest on- line. Dwa lata temu byłam w Sanoku i widziałam oryginał dzieła, porażające wrażenie. I dziś dotarło do mnie, że malarz z tych Bieszczad, który zrobił światową karierę, był prawdziwym wizjonerem. Siedzimy teraz każdy na swojej niby- wysepce, oddzieleni, odseparowani. Tak, i kanały informacyjne, on- line. Cyfrowy świat. Zgodnie z zarządzeniem możemy spacerować od dziś, udawać się do lasu. Tak, wedle przepisów. Jak ma ktoś swój kawałek ogródka, ten bez obaw siedzieć może do woli. Nawet bez maski. Niedawno ktoś pisał o swych obawach , że jakiś wirus sparaliżuje nasze systemy komputerowe, a tu na ironię- wirus spowolnił nas, nie biegnę do pracy, nie przygotowuję się do wyjścia. Myślę, co będzie jutro , za miesiąc, co z wakacjami, egzaminami maturzystów, ósmoklasistów? Siedzimy przed ekranami i to jest czasem nasza jedyna łączność ze światem, nasze bytowanie, wykonywanie pracy. W wielkich metropoliach i w małych miasteczkach. Każdy na swojej wysepce...
Dziś młoda osoba miała sprawdzian on- line. Książki w wersji wirtualnej, e- booki, audio…I młodzi piszący do siebie, porozumiewający się przez komunikatory. Biedni młodzi. Miłość on- line, nie można usiąść w parku pod platanem, wziąć ukochaną za rękę…Wysepki, bo trzeba zachować odległość. Ciekawe co sam Mistrz powiedziałby widząc obecną rzeczywistość. Jaki obraz by stworzył, co znów by przepowiedział?
Dziś młoda osoba miała sprawdzian on- line. Książki w wersji wirtualnej, e- booki, audio…I młodzi piszący do siebie, porozumiewający się przez komunikatory. Biedni młodzi. Miłość on- line, nie można usiąść w parku pod platanem, wziąć ukochaną za rękę…Wysepki, bo trzeba zachować odległość. Ciekawe co sam Mistrz powiedziałby widząc obecną rzeczywistość. Jaki obraz by stworzył, co znów by przepowiedział?
poniżej obraz Bez tytułu - Z. Beksiński, bez tytułu. Oficjalna strona Artysty

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz