W wielu dokumentach, filmach propagandowych widzimy Gagarina jako uśmiechniętego sympatycznego człowieka. Tłum stoi , wiwatuje na cześć bohatera, powiewają flagi, fruwają gołębie, on bierze dzieci na ręce, rzuca kwiatami.... Wszyscy go uwielbiali, nawet ci zza żelaznej kurtyny. Chyba każdy patrząc na niego czuł się w pewnym stopniu dumny. Z takim bohaterem dobrze jest utożsamiać się- wielki odkrywca, zdobywca, gieroj, heros....
Dla Amerykanów lot Gagarina był szokiem... Rozpoczęła się zaciekła walka między mocarstwami o hegemonię w przestworzach... Pierwszy na Księżycu wylądował N. Armstrong. Potem dalsze loty, wahadłowce, coraz szybsze rakiety... Teraz wszystko jakby osłabło, słyszymy jedynie o sondach wysyłanych w jakieś rejony kosmosu...
Gagarin zginął w 1968 r. podczas katastrofy lotniczej...
Dla Amerykanów lot Gagarina był szokiem... Rozpoczęła się zaciekła walka między mocarstwami o hegemonię w przestworzach... Pierwszy na Księżycu wylądował N. Armstrong. Potem dalsze loty, wahadłowce, coraz szybsze rakiety... Teraz wszystko jakby osłabło, słyszymy jedynie o sondach wysyłanych w jakieś rejony kosmosu...
Gagarin zginął w 1968 r. podczas katastrofy lotniczej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz