
Jezus przyszedł ,by ratować świat.
Równy z niego gość w sumie był
Handlarzy ze świątyni przegnał.
Ludzi uzdrawiał
Po wodzie chodził.
Nie rzucał słów na wiatr
A ludzie znów
mu nie uwierzyli
Wydali wyrok
Przybili do krzyża.
Wystawili na cierpienie
i pośmiewisko.
A ludzie to potrafią...
Dlatego postanowił ich ratować.
Na przekór wszystkim
i wszystkiemu
Wziął brzemię grzechu
na swoje ramiona i zwyciężył.
Konał, a oprawcy drwili
W majestacie prawa.
Po trzech dniach
zmartwychwstał.
Pokonał ból
cierpienie
poniżenie
upodlenie
i śmierć.
Przekonał nawet niewiernego Tomasza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz